Warto chronić siebie i dzieci przed drażniącymi substancjami zapachowymi - dr med. Jerzy Oleszkiewicz

Wszyscy lubimy piękne zapachy. Ten fakt jest wykorzystywany również w medycynie naturalnej, w tzw. aromaterapii. Przynosi zbyt wiele zapachów, na których efekty uboczne nie zwracamy uwagi. Regułą stało się dodawanie olejków eterycznych nie tylko do środków czyszczących, ale również do kosmetyków, a nawet do żywności.

Spowodowało to, że w ostatnich latach zaczęto coraz częściej kojarzyć różnego rodzaju alergie ze stosowaniem kosmetyków ds. Produktów Kosmetycznych i Produktów Nieżywnościowych opublikowali informację o 26 związkach chemicznych, które mogą powodować alergię kontaktową, czyli wywołaną kontaktem z alergenem poprzez skórę lub drogi oddechowe. Podano, że aż 60% produktów zawierających substancje zapachowe to produkty piorące i czyszczące na bazie mydła.

Szczególnie ważna jest ochrona dzieci i młodzieży przed narażeniem na potencjalne alergeny. Niestety, nawet w kosmetykach dziecięcych mogą być zawarte alergeny kontaktowe. Substancje zapachowe mogą wywoływać lub nasilać problemy z oddychaniem (w wyniku ich drażniącego działania), co może prowadzić do poważnych chorób dróg oddechowych, a także innych schorzeń, jak bóle głowy czy zapalenie błon śluzowych.

W mojej praktyce zawodowej bardzo często spotykam się ze schorzeniami zatok i nosa . . .

Aby przeczytać cały art. otwórz pdf